KWIECIEŃ w zdjęciach
surowe obiadki z Olą :*
najlepszy batonik jaki w życiu jadłam!
podkradłam róże Mamie :)
ukochana endermologia!
z Olcią!
wielkie, zmutowane truskawy z Hiszpanii ;) nie umywają się do tych polskich niestety…
ukochana Brodnica
batonik z Biedry całkiem ok!
Ten już bleee ;)
Moja!
Antyki…
Przepiękne antyki!
Po strzyżeniu…
Ubezpieczenie na podróż trzeba wykupić…
Ulubione zakupy…
spotkanie beGlossy
świetne warsztaty!
mój pierwszy surowy makowiec - wszyscy się zachwycali :)
pięknie pachnące hiacynty
ulubione wegańskie obiadki
hybrydy! jeszcze bałam się ich użyć ;)
przemiły prezent od Olci :* dziękuję! :)
wiosna!
pakowanie do Los Angeles na miesiąc w tą małą walizeczkę :)
ostatnia endermologia ahh
Więcej zdjęć z LA już niedługo :))
Piękne są te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty ;)
Jakie piękne meble, jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny post!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie mixy
~~~~~~~~~~>>>>>
Zapraszam na mój blog
www.bambiboho.blogspot.com
świetna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :) uwielbiam antyczne meble ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKiedy kobieta w ciąży widzi zdjęcia jedzenia, to się ślini do monitora :)))
OdpowiedzUsuńoo gratuluję kochana! :) :*
Usuńdziękuję dziewczyny za przemiłe komentarze :*
OdpowiedzUsuńNapiszesz proszę gdzie kupiłaś te pokrowce do pakowania? :)
OdpowiedzUsuńBędę wdzięczna :)
Usuńsą z tego haulu: https://www.youtube.com/watch?v=IvMIB3Glqxc :)
UsuńSkad ten kapelusz? Super zdjecia<3
OdpowiedzUsuńh&m :)
UsuńAle, ale, Aleksandra Pe!
OdpowiedzUsuńpiękne są te czarne spodnie ze zdobieniami na kolanach! gdzie kupiłaś?:) musiały mi umknąć w jakimś haulu
OdpowiedzUsuń